26 października 2011

Idą lekkie spadki. Kontrakt na S&P 500 wczoraj o 17:30 miał wartość 1233,75, teraz ma 1229,45, co oznacza spadek o 0,35%.

WIG20 walczył wczoraj z poziomem 38,2% zniesienia Fibonacciego ostatniej fali spadkowej kwiecień-wrzesień ( poziom 2371,7 ), doszedł nawet do 2394, ale ostatecznie zakończył sesję poniżej oporu. Wsparciem dla indeksu robi się poziom dołków z wczoraj i przedwczoraj, czyli 2315-2319. Niżej jest ubiegłotygodniowy dołek 2222.

Kontrakt na WIG20 po spadku powrócił poniżej zniesienia Fibonacciego (2367), ale z drugiej strony nie spadł poniżej poniedziałkowego minimum 2329. Zejście poniżej tego poziomu będzie zapowiadać dalsze spadki, z drugiej strony ciągle możliwe jest kontynuowanie wzrostów do szczytu 2450 z 31 sierpnia. Sytuacja jest dość remisowa i niepewna.

Kontrakt na S&P500 nie dał rady przejść przez poziom dołka z 16 czerwca ( 1252 ) i zniesienie Fibonacciego ( 1257 ) i wszedł w ostrą korektę. Wygląda to słabo, ale bardzo podobny spadek z 17 października potem okazał się jednodniowy, więc nic nie jest przesądzone. Strefa 1252 – 1257 pozostaje silnym oporem.

Spadek o 2% indeksu S&P 500 też wygląda poważnie, ale z drugiej strony zatrzymał się w okolicach wsparcia 1230 ( dokładnie na 1226 ), czyli gdyby dziś rynek szedł w górę, to może się okazać, że nic się nie stało. Tu też, podobnie jak na WIG20 sytuacja jest mocno wieloznaczna.

Wieloznaczność sytuacji współgra z dużą niepewnością w sprawie strefy euro. Dziś raczej mało kto będzie zajmował się analizą techniczną, wszyscy będą oczekiwać efektów kolejnego unijnego szczytu.

Przed szczytem, w południe, Angela Merkel wygłosi przemówienie w Bundestagu. Potem niemiecki parlament ma zaakceptować plan powiększenia EFSF. W przygotowanej już uchwale jest mowa o tym, że obecne zaangazowanie Niemiec w EFSF na poziomie 211 mld EUR nie może być zwiększane.

Wczoraj spadki wywołała Angela Merkel mówiąc, że Niemcy chcą aby EBC wycofał się z podtrzymywania na rynku obligacji Włoch i Hiszpanii. Niemały popłoch na rynku wywołała też polska prezydencja, odwołując spotkanie Ecofinu. Widać, że rynek jest niezwykle czuły na wszystko, co dotyczy losów strefy euro.

Newsy, które mogą zmienić kierunek rynku: skala umorzenia greckiego długu – 50%, czy więcej niż 50% ? oficjalne potwierdzenie potrzeb kapitałowych europejskich banków – 100 mld EUR czy więcej ? skala powiększenia możliwości funduszu EFSF – do 1 bln EUR, czy bardziej i w jaki sposób ?

Złoto wczoraj podrożało o 3% i wyszło ponad ostatni szczyt oraz ponad 1700 USD. Wygląda na to, że korekta spadkowa na złocie się zakończyła.

Coraz głośniej mówi się o upadku włoskiego rządu. Mr Bossi z Ligi Północnej wczoraj powiedział, że w koalicji jest porozumienie w sprawie reform, ale też jego zdaniem rząd ma marne szanse na przetrwanie.

Brazylia, Rosja i Indie dały do zrozumienia, że nie są zainteresowane kupowaniem europejskich obligacji i tym samym ratowaniem strefy euro. Natomiast Japonia dała znać, że może kupić europejskie obligacje, jeśli Europa przedstawi wiarygodny plan wyjścia z kryzysu.

Dziś o 8:00 jest sprzedaż detaliczna z Niemiec, o 14:30 zamówienia na dobra trwałego użytku w USA, a o 16:00 dane o sprzedaży nowych domów w USA. Wyniki przed sesją podaje cała masa spółek – najważniejsze dla rynku to Boeing, Ford, ConocoPhilips i SprintNextel, a po sesji w USA Visa.

Szef IBM złożył rezygnację. IBM to spółka z najwiekszym wpływem na indekd Dow Jones.

Putin nie wykluczył podniesienia cła na eksport zbóż. Wprowadzenie takiego ruchu mogłoby podnieść ceny zboża na świecie, Rosja to trzeci największy eksporter pszenicy na świecie.

Brak komentarzy: